Z moimi prywatnymi dziećmi mamy taką zabawną umowę. Niedziela to dzień śmierdziela i wieczorem czeka na nich wanna z bąbelkami.Natomiast SOBOTA to święto kota i wymyślamy wspólnie różne zabawy <3
Dziś nie Sobota (niestety), ale okazuje się, że nadal jest to ŚWIĘTO KOTA!
W związku z tym WSZYSTKIM KOTOM życzymy ciepłych pieleszy i pełnej miseczki, a właścicielom TONY cierpliwości 😀
Meow!
Jeszcze nie Sobota, ale święto kota!
Categories: